Była sobie kiedyś taka polityczna wizja - milion samochodów napędzanych energią elektryczną na polskich drogach do 2025 r... Brzmi jak bajka, prawie o mchu i paproci, bo o takiej skali możemy chyba zapomnieć.
Rozwój elektromobilności oznacza przede wszystkim powstanie nowego sektora przemysłowego. Polski rynek samochodów elektrycznych jest znikomy - w 2018 r. sprzedano w kraju 1324 samochody osobowe z napędem elektrycznym. Z takim tempem 1 mln samochodów na polskich drogach do 2025 roku nie jest możliwy. Dla porównania w Austrii - rejestruje się rocznie 5 x więcej pojazdów elektrycznych, a w Niemczech nawet 50 x więcej niż w Polsce.
W Polsce jest zbyt dużo barier do wzrostu sprzedaży samochodów elektrycznych: za drogie dla przeciętnego Kowalskiego, brak systemu ulg czy dopłat dla nabywców pojazdów na prąd, a zachęty w postaci zwolnienia z opłat parkingowych w centrach miast są po prostu śmieszne.
WYBIERZ SAMOCHÓD!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Luksusowa CUPRA 𝐅𝐨𝐫𝐦𝐞𝐧𝐭𝐨𝐫 z ratą 𝟏 𝟖𝟖𝟒 𝐳ł 🔥 htps://vehis.pl/samochody/cupra/formentor Teraz do każdej 𝐂𝐮𝐩𝐫𝐲 dokładamy 𝐨...
-
Zostałem zaproszony przez Redaktora Naczelnego GlobEnergia, Pana Grzegorza Burka, do udziału w BFF na MPT w Poznaniu podczas Targów Greenp...
-
Informacja ogólna: Terminy płatności faktur do 120 dni# Dodatkowy czas do spłaty po terminie płatności nawet do 60 dni Waluta PLN l...
Kupimy elektryczne samochody za miliony euro od Niemców z niemieckich fabryk ulokowanych na terenie Polski, wyprodukowanych rękoma Ukraińców (polskie urzędy uczą ich języka niemieckiego za darmo). Po drodze zwolnimy niemiecki kapitał z podatków za utworzenie miejsc pracy w Polsce. Morawiecki ogłosi, że jesteśmy liderem w Europie a ciemny lud to kupi! Amen.
OdpowiedzUsuń